WITAM
Długo nie mogłem się zdecydować czy założyć bloga o tematyce
dietetycznej. Takich stron jest w sieci pełno i nie wiem czy znajdę swoich
odbiorców. Ale ostatecznie stwierdziłem, że łatwiej będzie mi dążyć do swoich marzeń
dzieląc się nimi. Pragnę by był to blog, z którego będziesz czerpał motywacje
oraz będziesz motywował mnie do dania z siebie więcej. Choćbym miał pisać tylko
do jednego odbiorcy będzie to dla mnie zaszczyt.
Jaka jest moja wizja tego małego miejsca w światowej sieci?
Chcę zamieszczać tutaj dietetyczne pomysły na potrawy,
którymi się sam żywię lub które zapożyczyłem od kogoś i uważam je za godne
polecenia. Znajdą się tutaj również różne ćwiczenia do wykonania w domu dla
osób nie mających czasu/pieniędzy/ochoty na siłownię. Ogólne zasady zdrowego
sposobu bycia, moje przemyślenia oraz wyniki. Życzyłbym sobie by osoby, które
zdecydują się śledzić tego bloga, interaktywnie brały udział w jego tworzeniu.
Liczę na komentarze i uwagi. Dla osób, które zainteresują moje wypociny zawsze
będę służył pomocą mailową.
Kim jestem?
Mam na imię Damian. Jestem studentem jednej z łódzkich
uczelni. Z problemem dotyczącym tycia mam styczność od kilku lat, ponieważ sam
miałem i mam taki problem. Może trochę o mojej historii: W dzieciństwie byłem
małym pulpecikiemJ,
z czego „wyrosłem”. Po okresie dojrzewania problem nadmiaru masy ciała wrócił.
2,5 roku temu, kiedy stanąłem na wadze i zobaczyłem tam ponad 103 kg mając 179
cm wzrostu, postanowiłem coś z tym zrobić. Udałem się do dietetyka i zabrałem
się za siebie. W ciągu ponad 3 miesięcy schudłem do 82 kg. Niestety spocząłem
na laurach. Kolejno tyłem i chudłem wracając do diety dobrze mi znanej.
Postanowiłem, że od początku roku 2015 należy coś ze sobą znów zrobić. Po
okresie świąteczno-sylwestrowym ważyłem 92,4 kg. Od tego czasu jestem na
zdrowej diecie, którą wpieram regularnymi ćwiczeniami na siłowni. Wylewanie
potu opłaciło się – ważę 79,6 kg. Jednak to nie szczyt moich marzeń. Celem jest
75-76 kg + atrakcyjna sylwetka+zdrowie. Chcę to osiągnąć z Wami!
Mam nadzieję, że kogoś zainteresuję swoim pisaniem i razem
będziemy dążyć do swoich celów. Zatem:
BĄDŹMY FIT!
0 komentarze:
Prześlij komentarz